Uwielbiam zamieniać rzeczy niepraktyczne w cos praktycznego i
przydatnego. Tym razem padło na stary kosz wiklinowy, który po prostu
zalegał w piwnicy i postanowiłam coś z nim zrobić. Zastanawiam się co?
Gazetownik mam, do kwiatów by mógł być, ale ostatnio narzekałam, że nie
mam gdzie trzymać koce, więc pomyślałam, że będzie idealny właśnie na
moje koce. Sami zobaczcie jak wygląda kosz przed i po pomalowaniu białą
farba. Jak Wam się podoba? Bo mi bardzo😊 Szkoda tylko, ze takie
niewyraźnie zdjęcia
Bardzo fajny pomysł. Całe mnóstwo ciekawych różności tu można znaleźć u Ciebie.
OdpowiedzUsuńTrzeba teraz wziąć się układanie koców w domku, bo też nie mam gdzie ich trzymać.
Ekstra porada!
Pięknie to wygląda.
Pozdrowionka! :)
Madzia (megly.pl)
Dziękuję
Usuńmała zmiana, a super efekt:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńSuper pomysł! Całkiem fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:)
xxBasia
Super pomysł :) i świetnie to wygląda. Lubie jak ludzie są tacy kreatywni
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, teraz można trzymać koce w jednym miejscu :)
OdpowiedzUsuńtakim sposobem można dać nowe życie starym przedmiotom, które nam zalegają i nie wiemy co z nimi zrobić. super ; )
OdpowiedzUsuńciemoszewska.blogspot.com
Zdjęcia malutkie, ale zmiana na plus - uwielbiam białe elementy w domu. No i sam pomysł mi się podoba, nie pomyślałabym o specjalnym miejscu na koce :)
OdpowiedzUsuń