Dzień dobry. Cóż to za ciepły poranek. Oby tak było codziennie. Mam
dosyć mrozu, grubych ciuchów i szarości jaka panowała przez ostatnie
miesiące. Mam nadzieję, że to preludium cieplej wiosny. Pożyjemy,
zobaczymy jak to mówią. Z tego co wyczytałem ma być aż 20 stopni, co
mnie niezmiernie cieszy. Tak długo już czekam na cieplejsze dni. Zaraz
sobie zrobię gorącą, aromatyczną kawę i mogę zaczynać piątek. Mam zamiar
iść w niedzielę na rekolekcje.
Szkoda, ze tylko jeden dzień, ale
niestety nie uda mi się być na wszystkich. Jakie Wy macie plany na
weekend? Polecam ruch na świeżym powietrzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz